Dlaczego obgadujesz za plecami?
Przecież jesteśmy tacy sami.

Tęsknisz i z radości skaczesz.
Ty też jak ja, czasem się smucisz,
Czasem w nerwach komuś coś wyrzucisz.
Ty też upadasz i się podnosisz,
Czasem o pomoc innych prosisz.
Ty również się śmiejesz,
Może czasem troszkę szalejesz.

Może czasem coś dziwnego?
Bo błędy popełniam?
Bo marzenia spełniam?
Czy jest w tym coś złego?
Czy Ty nie robisz tego wszystkiego?
Czy jesteś w stanie pierwszy wziąć kamień i rzucić?
Czy z czystym sercem możesz psalmy nucić?
Ja wiem, że nie jestem doskonała,
Jeszcze nie raz będę upadała.
Jeszcze nie raz błąd splącze nogi,
Ale nie zgubię swojej drogi.
A to tylko dlatego,
Że umiem zauważyć co we mnie jest złego.
I staram się ze złych dróg zawracać,
Nigdy nie chcę ich sobie skracać.
Wolę mozolnie i z upadkami,
Lecz Ty pamiętaj - jesteśmy tacy sami !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z przyjemnością zapoznam się z Twoją opinią na każdy temat, choć nie obiecuję Ci, że z nią się zgodzę :) Pozdrawiam