Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

O mnie

Moje zdjęcie
Poland
Mamusia wspaniałej córci, wdowa po najukochańszym mężu, kobieta o bardzo wrażliwym sercu [co wcale nie jest zaletą ] :(

TRANSLATE



Archiwum bloga ▼

Najczęściej wyświetlane

niedziela, 28 grudnia 2014

Nim odejdę stąd

       Nim odejdę stąd
Nim Bóg ostatnim oddechem na ziemi mnie obdarzy,
Napiszę o tym co mi się marzy.
Chciałabym mieć bardzo dużo pieniędzy,
By rozdać je tam gdzie ludzie żyją w nędzy.
Marzy mi się wybudowanie dla ludzi jakiegoś domu,
By w zimę nie było nigdy zimno nikomu.
Przytuliłabym wszystkie sieroty świata,
Oddałabym najlepszy płaszcz dla jakiegoś brata.
A każdemu kto ma strasznie ciężkie życie,
Pokazałabym moje słowa w zeszycie.
Powiedziałabym,że da radę, że siłę ma!
A Pan Bóg Jego serce i tak najlepiej zna.
Poszłabym jeszcze do kościoła,
Bo tam nas cichutko nasz Pan woła.
Uklękłabym przed Sakramentem Najświętszym,
Który mnie obdarzył tu na ziemi uczuciem największym.
Wyszeptałabym samotnemu do ucha,
Że w Bogu jest wielka otucha.
A najbardziej to bym się cieszyła,
Gdybym dla Boga wszystkich zbirów przyprowadziła.
A kiedy Bóg moje imię będzie już wspominał,
Chciałabym, żebyś mężu za rękę mnie trzymał.
Kiedy Bóg już tlen mi zabierze,
Zobaczę Cię znów - w to wierzę.
I niech stypą się nie wygłupią,
Niech w to miejsce buty biednemu kupią.
Takie oto marzenia mnie nękają.
Kończę bo łzy do oczu napływają.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z przyjemnością zapoznam się z Twoją opinią na każdy temat, choć nie obiecuję Ci, że z nią się zgodzę :) Pozdrawiam